north bull island, co tu sie dzieje
North Bull Island, to piaszczysta wyspa, przy północnej stronie zatoki dublińskiej. Wjeżdżamy tu drewnianym jednopasmowym mostkiem, a może raczej mosteczkiem. W czasie przypływu, w dole, pomiędzy szparami w "nawierzchni" mostu, woda faluje tak, że automatycznie nabawić się można choroby morskiej. Dalej jest już bezpiecznie. Po lewej stronie rozciąga się piękna i szeroka plaża, a po prawej, mamy widok na port wraz z charakterystycznymi w dublińskiej panoramie, kominami stacji energetycznej Poolbeg. To stąd można podziwiać wypływające i wpływające promy i cruiselinery.
Szeroka plaża i fale, to raj dla kitesurferów. W maju, organizowane są tutaj europejskie regaty - Sportsboat Cup i podziwiać można różnokolorowe żaglówki i jachty. Morze irlandzkie jest wtedy kolorowe.
W czerwcu, bawi się cała rodzina. To festiwal latawców ( no przecież gdzie, jak nie w Irlandii i przy naszym sławnym urywającym głowę wietrze latawce nie będą pięknie latać?) Mam nadzieję, że wybierzemy się tam z Wami Mamo i Tato :)
Czerwiec, to również coroczny, rodzimy festiwal jachtów organizowany przez ICRA, czyli Irlandzkie Stowarzyszenie Żeglarstwa. W tym roku aż 110 klubów żeglarskich z całej Irlandii będzie walczyło o tytuł w Howth. A z plaży na North Bull, widok będzie najlepszy. Za to w lipcu, plaża jest częścią półmaratonu.
My wybraliśmy się w pewien lutowy weekend, kiedy słońce świeciło mocno, a wiatr wiał jeszcze mocniej. A było jak zwykle pięknie.
0 komentarze: