#instagram #june_memories_2016
Było lato z opalenizną i zaraz na następny dzień jesień i kurtki przeciwdeszczowe. Byli Babcia z Dziadziem, a wraz z Nimi dużo wycieczek i najważniejsze (dla Blanki) spanie w hotelu, czyli dwudniowa wyprawa nad ocean. Oglądanie meczy i głośne kibicowanie* "Lewandooowski, Lewandooowski, lewa lewa lewa lewa Lewandooowski" (Babcia uczyła), była pavlova z bitą śmietana i truskawkami, która suszyła się w piekarniku dwie godziny a zniknęła w kilka chwil. Był grill na plaży i kino z długo wyczekiwanym filmem. 31 czerwiec, to zakończenie pierwszej klasy. Dumna jestem z naszej Dziewczynki, że tak dobrze sobie radziła w szkole.
Tak minął nam czerwiec ♥
*muzyka do slajdów nie mogła być inna ;)
0 komentarze: