Strawberries Pavlova & one happy Girl ♥
Blanka rozbiła skarbonkę i ma Ariel. Jak się cieszyła? O tak jak na zdjęciach. Full zaciesz. Ja ukręciłam pół kilo cukru i mam miałam jej wysokość deserów - Pavlovą. Z truskawkami i bitą śmietaną. Wyjątkowo piankową w środku i kruchą na zewnątrz. Przepisu nie podaje, bo jak zawsze korzystam z tego od truskawkowej Ani. Jest idealny i beza wychodzi jak marzenie. Później wystarczy już zamknąć oczy, udawać że to jarmuż i po prostu wsuwać póki reszta się nie upomni o swój kawałek.
P.S
A wiecie, że środa to taki mały piąteczek?
Wyjątkowo smakowicie, ostatnie szczególnie :)
OdpowiedzUsuń