Majowy spacer po Besançon
Spacery po Besançon upłynęły nam pod znakiem parasola. W parkach kwitły kasztany, zieleń była soczysta i było przepięknie, mimo deszczu. W mieście jest mnóstwo rozległych placów, skwerów i fontann, jak ta powyżej ulokowana w fasadzie budynku. I tak, jest czysto i pięknie, bez paskudnych, pstrokatych reklam.
Można sobie wyobrazić, jaka to musiała być przyjemność, oglądać te wszystkie zadbane piękne budowle.Współczesność z szacunkiem odnosi się do przeszłości. Co stoi na przeszkodzie, by tak było również u nas ?
OdpowiedzUsuń